Serwetki
W przerwach między poszeweczkami postanowiłam porobić troche
serwetek
niedziela, 12 czerwca 2016
niedziela, 5 czerwca 2016
Firaneczki
Dalszy ciąg przygód w firankami
Postanowiłam zrobić firanki do swojego pokoju i powstała własnie ta .Szybko się robiło bo w dwa tygodnie i była gotowa i jak oko cieszy bo moja własnoręcznie zrobiona w między czasie powstawały też różnego innego rodzaju ozdoby takie jak motylki ,które ozdabiają okna kwiatki
Postanowiłam zrobić firanki do swojego pokoju i powstała własnie ta .Szybko się robiło bo w dwa tygodnie i była gotowa i jak oko cieszy bo moja własnoręcznie zrobiona w między czasie powstawały też różnego innego rodzaju ozdoby takie jak motylki ,które ozdabiają okna kwiatki
Firaneczki Kiedyś a było to jakieś dwa lata temu zapragnęłam mieć inne firaneczki niż są w sklepach co ludzie mają w oknach .Pytałam znajome co robią na szydełku ale cóż ceny były wysoki.Więc postanowiłam sobie ,że sama spróbuję zrobić najwyżej nie wyjdzie i tak powstała pierwsza moja w ananaski .Oj robiłam ją bardzo długo w pracy trwało to jakieś 90 godzin ale efekt był.
sobota, 4 czerwca 2016
Witam
Dzień dobry jestem Monika
Moja przygoda z szydełkiem zaczęła się od niedawna ,ale kiedy byłam małą dziewczynką moja babcia szydełkowała i robiła na drutach .Ale zacznę od początku
Będą dziewczynką mając lat 9 spędzałam wakacje u swojej ukochanej babci ,Wtedy ona robiła na szydełku bardzo duży obrus do kościoła ja usiadłam koło niej i patrzyłam przyglądałam jej się jak jej sprawne stare ręce operują szydełkiem i nićmi .Zapytałam się Babciu co robisz a ona oj Monisiu obrus do kościoła na duży ołtarz bo rocznica się zbliża ,a ja do niej pokażesz i jak się to robi .Babcie powiedziała z wielką przyjemnością ,może ktoś po mnie odziedziczy szydełka ,bo twoja mama to tylko na drutach potrafi robić .I tak ja mała dziewczynka uczyłam się robić pierwszych słupków wychodziło mi to pokraśnie ale byłam bardzo dumna z siebie .I tak robiłam i prułam .To był najpiękniejsze moje wakacje babcia dumna z wnuczki że ta próbuje robić coś .Po wakacjach poszłam do 4 klasy szkoły podstawowej i na któryś zajęciach prac technicznych Pani Aurelia M. powiedziała nam ,że będziemy uczyć się robić na szydełku podstawowych splotów jaka ja byłam szczęśliwa ,bo już wiedziałam o co chodzi .I tak oto w czwartej klasie szkoły podstawowej robiliśmy na szydełku ,Szkoła się skończyła ja podrosłam i rzuciłam szydełkiem w kąt ,bo były inne ciekawsze rzeczy .
Po kilku latach a dokładnie mając lat 39 zapragnęłam mieć obrus na szydełku taki jak kiedyś robiła moja ukochana babcia ,Szukałam w babcinych szafach czy gdzieś nie pozostał ale go nie znalazłam .Więc postanowiłam ,że odnowa zacznę swoją przygodę z szydełkiem .Teraz ta przygoda trwa do dziś .Oprócz obrusów robię firanki poszeweczki na poduszki bombki na choinkę aniołki i wszystko co można stworzyć na szydełku.Tak więc zapraszam na swojego bloga .Pokaże w nim swoje prace
Subskrybuj:
Posty (Atom)